Dzieci błyszczą podczas tygodnia „Dzieci są szefem” w Kibeo
Jest poniedziałkowe popołudnie, 18 listopada. Pierwszy dzień szkoły w tym tygodniu dobiegł końca. O drugiej w nocy do BSO wkraczają pierwsze dzieci. Trochę zdenerwowani, ale przede wszystkim pełni energii, bo wiedzą: ten tydzień jest inny niż zwykle. W tym tygodniu role się odwrócą. „To my rządzimy w tym tygodniu!”
Do przekazania
Odwiedzamy Kibeo Jedność w Hansweert. Jednym z ponad 150 BSO uczestniczących w tym tygodniu w tygodniu „Dzieci są szefowie” Kibeo. Tydzień, który organizujemy co roku w kontekście Międzynarodowego Dnia Praw Dziecka. Kierownik oddziału Milou de Bruin wyjaśnia: „Swoboda wyboru i kształtowania własnych pomysłów jest niezwykle ważna dla małych dzieci. W naszym oddziale zawsze poważnie podchodzimy do ich życzeń i pomysłów, jednak dosłownie przekazanie kontroli jest dla dzieci czymś wyjątkowym i niezapomnianym. Wciąż mówią o zeszłym tygodniu!”
Wybrana przez siebie zabawa
Dzieci z BSO Eendracht z dużym wyprzedzeniem przemyślały i omówiły, co chcą robić w tym tygodniu. Na to popołudnie zaplanowano trzy bardzo ciekawe zajęcia. „Zaczynamy od podwieczorku, a potem możesz wybrać popołudnie dla urody lub grę” – mówi nam Tess (8 lat) z entuzjazmem. Widzimy półki ze smacznymi przekąskami przygotowanymi przez rodziców już gotowymi. Szaszłyki owocowe, wrapy z filetem z kurczaka, serniki z truskawkami… Wygląda smakowicie! Dzieci siedzą wokół niskiego stołu na podłodze. Pomiędzy przekąskami opowiadane są historie o weekendzie i zgadywane są, kto przyniósł jaką przekąskę. Co za zabawa!
Tęczowe paznokcie i kontrolery
Pół godziny później dzieci dokonują wyboru: zająć miejsce w salonie piękności, czy dołączyć do maratonu gier? Dzieci, które chcą się zdrzemnąć, siedzą w wesoło udekorowanym kąciku z lusterkami, lakierem do paznokci i plasterkami ogórka dla oczu. Dziewczyny pomagają sobie nawzajem w maseczkach i świetnie się bawią. „Spójrzcie, mam tęczowe paznokcie” – mówi Lotte (7 lat), dumnie pokazując swoje dłonie. Fanatyczna grupa graczy zebrała się po drugiej stronie pokoju. Kontrolery w dłoniach, skupione spojrzenia na ekranie i dzieci entuzjastycznie dopingujące się nawzajem. Kadra pedagogiczna może spróbować swoich sił także na Nintendo Switchu. „I myślę, że to jest takie piękne” – mówi Milou, kiedy na to patrzy. „Od czasu do czasu zmiana ról nie tylko sprawia dzieciom mnóstwo frajdy, ale także przybliża pracowników do ich środowiska życia”.
Całkowicie zburzony
„Świetna zabawa!”, „Szkoda, że nie możemy tego robić co tydzień” i „Byłam naprawdę szczęśliwa, kiedy zaczęliśmy się bawić” – tak reagują dzieci, gdy pytamy, co o tym myślą. Milou dodaje: „Bycie przez jakiś czas szefem nie tylko czyni ich szczęśliwymi, ale także sprawia, że stają się bardziej niezależni i pewni siebie. Dostają możliwość dokonywania własnych wyborów, formułowania opinii, wykazania się kreatywnością i wzięcia odpowiedzialności.” Jak to właściwie wygląda w przypadku samej Milou? Robić przez tydzień to, czego chcą dzieci? „Po tym tygodniu jesteśmy całkowicie zdruzgotani, ale z wielkim uśmiechem na twarzach. Tak, wymaga to trochę więcej, ale daje nam tyle energii, że chętnie to robimy. Nie możemy się już doczekać tego tygodnia.”
Neonowa impreza
Pozostała część tygodnia to nadal czas imprez w Kibeo w Hansweert. Co jeszcze zaplanowano? „Dużo!” śmieje się Milou. „Środa to popołudnie filmowe, a w czwartek odbędzie się impreza neonowa z czarnym światłem. Aha, będziemy też robić slime, malowanie twarzy i malowanie neonów!” Wisienką na torcie w tym roku są dzieci Sam napisałem piosenkę i ćwiczyłem taniec. Krótko mówiąc, tydzień „Dzieci są szefem” zapowiada się na kolejny niezapomniany tydzień w Hansweert. Miejmy nadzieję, że na wszystkich innych BSO będzie to równie duży sukces. Dziękujemy całej kadrze pedagogicznej i rodzicom, dzięki którym było to możliwe!